wtorek, 14 lipca 2015

Od Diaboliny Cd Diaval

Obudziłam się i od razu ujrzałam Diavala.
- Cześć.- Powiedziałam. On uśmiechnął się do mnie. Nagle ktoś zastukał do drzwi. Diaval wstał i otworzył.
- Jak ona się czuje?- Zapytała Kartofelia.
- Lepiej ale i nie za dobrze.
- Możemy ją zobaczyć?
- Nie. Jest zbyt słaba.- Zakończył rozmowę Diaval. Wrócił do mnie i powiedział:
- Nie jest znowu tak źle. Za kilka dni będziesz zupełnie zdrowa.
- Dziękuję.
- Nie masz za co.- Powiedział i pocałował mnie w czoło. Gdy poczułam się lepiej Diaval pozwolił pomagać Drakonii. Po jakimś czasie jednak zniknęła na niemal dwa dni.
- Diaval znajdź ją.- Powiedziałam. Kruk skinął  głowa na znak zgody i odleciał.
<Diaval?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz