środa, 15 lipca 2015

Od Diavala Cd Diabolina

Zaśmiałem się. Rozmawialiśmy dość długo bo dopóki nie weszła a raczej wleciała Kartofelia.
- Czas na zmianę bandaży.- Zaświergotała. Przewróciłem oczami i z pomocą Diaboliny wstałem. Jak mówiłem krew ciekła strużkami. Kiedy znów się położyłem Kartofelia powiedziała:
- Poleżycie sobie co najmniej jeszcze dwa tygodnie.
- Mi to pasuje.- Mruknąłem i podłożyłem sobie ręce pod głowę.
- Nie tylko tobie.- Powiedziała Diabolina.
- To mamy dwa tygodnie na rozmowy.- Zawyrokowałem i uśmiechnąłem się.
<Diabolina?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz