środa, 15 lipca 2015

Od Diaboliny Cd Diaval

Razem z Diavalem weszliśmy do domu i rozmawialiśmy o ślubie naszym i Aurory.
- Nie mogę uwierzyć że już jesteśmy zaręczeni.- Powiedział.
- Ja też nie. Jednak to jest prawda.- Powiedziałam. Uśmiechnęłam się do Diavala. Diaval podszedł do oka i wyjrzał przez nie.
- Jak myślisz? Zrobimy szybkie przemeblowanie?- Zapytał. Uśmiechnęłam się i skinęłam głową. Po godzinie dom wyglądał zupełnie inaczej. Gdy wróżki wróciły poszliśmy do drzewa wróżek.  Stanęłam na podwyższeniu.
- Moi drodzy! Mam dla was dwie dobre wiadomości. Pierwszą z nich jest to że nasza mała Aurora wychodzi za mąż. Drugą jest to że Knieja wreszcie będzie miała króla.- Powiedziałam. Wśród mieszkańców Kniei przeszedł szmer.
- A kto nim zostanie? Czy Aurora i Filip zostaną królewską parą ludzi i Kniei?- zapytała Kartofelia.  Uśmiechnęłam się i pokręciłam przecząco głową.
- Nie, oni nie zostaną parą królewską. Królową wciąż będę ja. Królem zaś zostanie Diaval. za tydzień odbędzie się nasz ślub.- powiedziałam.
<Diaval?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz