Uśmiechnęłam się do niego.
- Może to nic takiego ale...- Przerwałam nagle. Rozejrzałam się wokoło.
- Wejdźmy do domu.- Powiedziałam i pociągnęłam go za sobą.
- No to co jest?- Zapytał uśmiechając się. Rozejrzałam się znowu.
- Zostaniesz ojcem.
- Że co proszę?
- Jestem w ciąży.
<Diaval?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz